Rate this post

Ćwicz o poranku Najczęstszym problemem wielu kobiet, szczególnie tych młodych, jest zachowanie zgrabnej i wysportowanej sylwetki jak najdłużej. Jednak studia czy praca zawodowa znacznie ograniczają czas i chęci do aktywności fizycznej. Czasem wydaje się tez nam, że podejmowany przez nas trud nie przynosi żadnych efektów i zamiast cieszyć się szczupłą sylwetką zaczynamy tyć lub dostajemy brzuszka. Wtedy zadajemy sobie pytanie „co poszło nie tak?”. Niestety siedzący tryb życia, nieregularne dawki ruchu i niezdrowe posiłki sprawiają, że nasz metabolizm znacząco zwalnia. To właśnie wtedy pojawiają się kłopoty trawienne, słynny odstający brzuszek i wzrost wagi. Jednak można temu przeciwdziałać. Należy jednak zmienić nieco swój grafik dnia, co czasem może być kłopotliwe. Dbając o nasza figurę czas na ćwiczenia najczęściej znajdujemy dopiero późnym popołudniem albo wieczorem, a to niestety najgorszy czas na aktywność fizyczną. Najlepsze efekty osiągniemy ćwicząc rano. Kwadrans czy pół godziny ruchu z samego rana nie tylko da nam energię na cały dzień, przez co nie będziemy otumanieni z niewyspania czy zmęczenia, ale również przyspieszy nasz metabolizm i sprawi, że nie będziemy potrzebowali aż tyle jedzenia, co wcześniej. Choć na pierwszy rzut oka taka drastyczna zmiana wymagałaby od nas wstania znacznie wcześniej niż zwykle, to jednak się opłaca. Z czasem przestaniemy odczuwać presje zobowiązujących poranków a zaczniemy się cieszyć energią i zgrabną sylwetką. To chyba warte wysiłku? A przecież cena wcale nie jest wygórowana, i tak każda z nas by ćwiczyła!