fot. Anna Łukaszczyk Manufaktura Fotografii
się taka myśl w głowie o własnym butiku. Kiedy na swoim weselu zobaczyłam bratową z bratem i
synem ubranych w podobnym stylu, wtedy pomyślałam sobie że
chciałabym mieć córkę, z którą ubierałabym się jednakowo. Marzenie się spełniło, bowiem w 2012 przyszła na świat nasza córka, ale z uwagi na to, że w niedługim czasie urodził się także syn moje pomysły zeszły na dalszy plan. Gdy dzieci były malutkie nie miałam możliwości
realizacji takiego przedsięwzięcia, chociaż na wszystkie imprezy już zaczęliśmy ubierać się podobnie, tzn. ja z córką ubierałam się w kreacje o podobnym fasonie, zaś mąż i synek zakładali pasujące do naszych sukienek muszki, czy krawaty. I już wtedy stylizacje te wywoływały ogromne wrażenie, odbiór ze strony znajomych był bardzo pozytywny.
Pomysł na nazwę „Modali” zrodził się bardzo szybko. I tak naprawdę jest to połączenie dwóch słów: moda oraz zdrobnienie mojego imienia Ala, czyli moda Ali:-)
skierowany jest głównie dla mam i córek, chociaż w późniejszym czasie (myślę, że za jakiś miesiąc/dwa) będziemy mieć również elementy garderoby dla mężów,
synków (czyli muszki, krawaty, szelki). Nie brakuje też stylizacji dla młodych dziewczyn. Mamy duży wybór sukien: góralskich, stylizowanych, długich wieczorowych, a także krótkie, czyli takie, które nadają się na różne ważne okazje jakimi są uroczystości rodzinne, jak np. wesela, a także inne: studniówki, bale itp. Wszystkie spódnice, spódniczki, bluzki, sukienki dostępne są w wersji dla mamy
i córki.
mieć możliwość szycia na miarę. Mile widziane będą także własne pomysły na stroje.
Czyli poproszę adres i szczegóły otwarcia:-)
pierwszych 5 klientek 35 % zniżki. Serdecznie zapraszam!!
No więc zapraszam Was do obejrzenia efektów sesji zdjęciowej, mam nadzieję, że zdjęcia spodobają Wam się tak samo jak i mnie.Czerń w połączeniu z czerwienią:
modeleczka Marysia:-)
Szmaragdowa zieleń:
Śliwka w cekinowym wydaniu:
Wszystkie kreacje są naprawdę piękne. Ale oczywiście gdybym miała wybrać tylko(!) jedną to chyba amarant skradł moje serce:-) No i oczywiście to sesja na potrzeby sklepu itd. ale patrząc na te piękne fotki jako mama, to muszę przyznać, że Alinka wraz ze swoją córeczką Marysią będą miały przepiękną pamiątkę na lata i przypuszczam, że nie jedna z nas chętnie wcieliłaby się wraz ze swoją pociechą w rolę takich modelek, w takich kreacjach i w takiej scenerii 🙂 czy mam rację?
Chaber i amarant w roli głównej:
Butelkowa zieleń i asymetria plus stylowa czarna bluzeczka
Petitka
W tym miejscu koniecznie chcę , a nawet muszę(!!) napisać o wszystkich osobach, bez udziału których nie byłoby tej sesji. Oczywiście powieje teraz nudą, ale taka jest prawda, że pewnych przedsięwzięć nie da się ogarnąć w pojedynkę, dlatego trzeba o tym napisać, ponieważ każda z osób wniosła coś, dzięki czemu można podziwiać zadowalający efekt końcowy.
Dzięki Ani Łukaszczyk z Manufaktury Fotografii, możemy podziwiać te piękne zdjęcia. W rolę modelek wcieliły się: Alinka (właścicielka Modali) wraz z córeczką Marysią oraz Marzenka Strama. Stylowe fryzury to dzieło pani Joasi Cachro oraz jej współpracownicy pani Kasi. Makijaż to moja sprawka, ale w tym miejscu także chciałam podziękować Ani za zaproszenie do współpracy, bo to dzięki niej wzięłam udział w przygotowaniach do sesji. Dodam, że nie znałam się wcześniej ani z Anią, ani z Alinką, także zgadałyśmy się przez FB, no i tak nawiązała się nasza znajomość, także dziękuję za zaufanie w powierzonym zadaniu oraz także za możliwość wykorzystania zdjęć na blogu oraz na fanpage:-) No i pewnie zastanawia Was ta sceneria, zmierzam z wyjaśnieniami: zdjęcia zostały wykonane w apartamencie Leo de Lux w Zakopiańskich Tarasach przy ul. Kościeliskiej w Zakopanem, dzięki uprzejmości p. Dariusza Czaplińskiego.
Więcej zdjęć znajdziecie u Ani oraz na fanpage Modali, tak więc zachęcam do odwiedzin.
No i cóż – w imieniu Alinki chciałam Was serdecznie zaprosić na otwarcie butiku już w najbliższą sobotę od 10.00! Pamiętajcie, że pierwsze klientki załapią się na rabat:-)
Do następnego razu już niebawem, tym razem zdradzę Wam kulisy tych naszych poczynań,
Pozdrawiam Was serdecznie,
Ewka
[…] raczej będziemy świętować w wiosennym klimacie. Ostatnio podzieliłam się z Wami efektami sesji zdjęciowej. Dzisiaj jeszcze pozostanę w tym klimacie, bowiem pokażę Wam jak wyglądały przygotowania do […]