Inspiracje dla domu, Inspiracje szyciowe

Cath Kidston i domowa sielanka:-)

Witam Was:-)
Dzisiaj chciałam napisać Wam kilka słów o kolejnej niezwykłej kobiecie, artystce, bizneswoman…która swoją pasję przekuła w niezły biznes:-)
 Catherine Isabel Audrey Kidston – potocznie nazywana „Cath”, która stworzyła markę Cath Kidston:-)To znowu piękne tkaniny, wzory: mnóstwo kwiatów, paski, groszki…
Zapraszam Was do bliższego poznania Cath, jej marki no i masy produktów Cath Kidston:-)

Cath Kidston, inspirations with Cath Kidston, rose Cath Kidston

 

 


Kilka słów o Cath:

 

To typowa, nowoczesna bizneswoman, od ponad 30 lat mieszka w
Londynie. Dzisiaj mieszka w pięknym
starym domu z widokiem na Tamizę, w zachodniej dzielnicy Chiswick. Wychowała
się na angielskiej prowincji, w rodzinie bogatego przemysłowca.
Dzieciństwo spędziła jak przykładna angielska panienka z dobrego domu. Uczyła
się w szkole z internatem, a weekendy spędzała głównie na jeździe konnej albo
ucząc się od swojej niani pani Thomas wyszywania. To dzięki niej umiała
własnoręcznie robić misie, szyć torebki wypchane suszoną lawendą i kołdry ze
skrawków. Po maturze Kidston przyjechała do stolicy i dzięki znajomościom
rozpoczęła pracę jako dekoratorka wnętrz.
Otwarła też swój pierwszy sklep. Początki nie były łatwe. Zaczynała bardzo skromnie, ale i
ryzykownie. Jej pierwszy sklep w Londynie nie oferował wiele. Kidston była i
producentką towarów, i kierowniczką sklepu, i asystentką sprzedaży. W sklepie
założycielskim można było kupić wyszywane ścierki, tkaniny w stylu retro,
odnowione stare meble i pomalowane w żywe kolory oraz ręcznie robione poduszki.
Jak wspominała sama Kidston, były one dosyć przeciętnej jakości. Zdarzało się,
że w tamtym okresie klientki prosiły o przecenę towaru, bo nie spełniał ich
oczekiwań.
Ale wszystko miało się zmienić wkrótce…za kilka lat. Przyszła
moda na vintage. Kiedy się okazało, że ikona stylu Miuccia Prada została jej
stałą klientką, i postanowiła się zaopatrywać w poduszki właśnie u Cath, stwierdziła ona,
że jednak chyba ma nosa do trendów. Pod koniec lat 90. wybuchła moda na retro i dla
Cath to był totalny przełom.

Dzisiaj można zakupić dosłownie wszystko z serii Cath Kidston. Cath opatentowała początkowo jeden wzór z różyczkami, a następnie stopniowo przybywało wzorów i motywów, jednak wszystko w odpowiedniej kolorystyce i stylu.

Jak prezentują się sklepy Cath Kidston??


Jak widać – niebieska/błękitna elewacja, w witrynach wszystko w kwiatuszki, groszki, dominują pastelowe kolory, tak cukierkowo… Ale na tyle słodko, że aż chce się wejść, by zobaczyć co oferuje tenże sklepik…
Wydaje mi się, że taki sklepik to taka można powiedzieć mała wyprawa w świat dzieciństwa, piękne kolorki, wzorki, takie „babcine” ciepełko:-)

 

 

Co można znaleźć na półkach? 


Dosłownie wszystko, czym chcielibyśmy ubarwić nasz dom. Albo jeśli ktoś poszukiwałby prezentu, jakiegoś  drobiazgu dla kogoś bliskiego to na pewno z tego miejsca nie wyszedłby z pustymi rękami:-)

 

 

 

Jednak to nie sklep dla każdego.
O ile Cath ma na całym świecie rzeszę zakochanych fanek jej produktów, wzorów, to nie brak także przeciwniczek. Ale przecież tak jest w każdym biznesie, poza tym każdy ma swój gust, i nie każdemu te kwiatki muszą akurat przypaść do gustu. Niektórzy lubią rzeczy proste, surowe, nie kolorowe.
Ale znalazłam w sieci ciekawy artykuł o niej, na końcu postu dodam linka jakby ktoś był zainteresowany, ale zacytuję fragment dot. właśnie przeciwniczek Cath:”Jej sklepy wyglądają, jakby ktoś zjadł bukiet kwiatów i się nim obficie zrzygał’ – nie owijają w bawełnę dawne wielbicielki. 'Kiedy moja koleżanka, która jest dla mnie esencją tandety, zaczęła mieć fioła na punkcie Cath Kidston, wyprzedałam wszystko, co miałam tej marki na eBayu. Od dzisiaj stawiam na czerń’. 'Ona jest taka passée. Zbija fortunę na ludziach, którzy nie mają gustu. Ale to się niedługo skończy. Wszyscy będą mieli powyżej uszu tych groszków i kwiatków. Ile można?”No i okazuje się, że można. Bo minęło już ponad 20 lat, odkąd Cath otwarła swój pierwszy sklep. Projektantka ta podbija rynek na całym świecie. To nie tylko sklepy w Wielkiej Brytanii, których jest ok. 30, ale także w innych europejskich krajach. Produkty Cath Kidston podbijają od niedawna Azję, szczególnie Japonia i Korea Pd. Na stronie Cath można znaleźć spis krajów, w których znajdują się jej sklepy.Logo Cath Kidston:

 

Najbardziej popularne wzory, motywy:

 

 

Jakie hasło przyświeca Cath Kidston?
'Życie to nie jest sielanka, tym bardziej trzeba patrzeć na jego jaśniejszą stronę. Wszystko, co sprzedaję, musi być praktyczne, radosne i atrakcyjne. Nie podobają mi się rzeczy, które są smutne i obszarpane’.Poniżej produkty Cath Kidston.***
Kuchnia 

 

 

 

 

 

 

 

 

Sypialnia:

 

 

Łazienka:

 

 

Łazienka to nie tylko ręczniki, szlafroki, zasłonki, ale i kosmetyki czy akcesoria do makijażu:

 

 

Meble: 
ozdobione tapetą lub tkaninami
Różnego rodzaju pudełka:

 

 

Produkty dla dzieci:
ubranka, maskotki, zabawki, kołderki itp.
Buty:
tenisówki, kalosze i inne…
Torby, torebki:
Bardzo popularne. Jeszcze kiedy pracowałam w Rossmannie, to kiedyś obsługiwałam panią przy kasie i jej torba po prostu od razu rzuciła mi się w oczy!

 

 

Portfele:
Zegarki:
Inne gadżety:

 

 

No i to nie wszystko jeszcze…
Można znaleźć wiele rzeczy inspirowanych marką Cath Kidston, a wśród nich np.:
Torty i ciasteczka:
Mało tego można sobie nawet zorganizować wesele, urodziny w stylu Cath Kdston:-)

 

 

Paznokcie:

 

No i ostatnia propozycja –
normalnie mnie zaskoczyła jak zobaczyłam. Czegóż nie zrobi się z miłości do marki…i wcale nie samochodu:-) haha:-)

Zastanawiam się – co powiecie?? Czy w ogóle słyszeliście wcześniej o marce Cath Kidston?
Wydaje mi się, że u nas chyba jest jeszcze mało popularna. I czy takie motywy przemawiają do Was, czy jesteście raczej sceptyczni…jak chodzi o kolorystykę i te słodkie wzorki?
Dajcie znać w komentarzu.

Następnym razem zapraszam Was na post dot.produktów…made in Poland:-)
Miłej niedzieli życzę,
pozdrawiam serdecznie,
Ewka

 

Zapraszam też na podobne posty:
 

***

Wszystkie zdjęcia pochodzą ze strony 'Pinterest’.
Podaję także link do artykułu dot. Cath Kidston – jakby ktoś był zainteresowany: TU.

 

1 thought on “Cath Kidston i domowa sielanka:-)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.