Lifestyle

Folkowe dekoracyjne poduszki z Podhala

Na dobry początek, chciałam zaprezentować Wam moje ulubione dekoracyjne poduszeczki:) 
Pomysł wykorzystania do ich uszycia chust góralskich mój, wykonanie zaś (jeszcze) nie moje, lecz znajomej krawcowej, bardzo zdolnej, która potrafi uszyć dosłownie wszystko! 

Powiem Wam szczerze, że od zawsze lubiłam coś tworzyć, także malowanie, przygoda z decoupage nie są mi obce, ale do szycia na maszynie nigdy jakoś weny nie miałam, choć w domu maszyny stały nawet dwie. Ostatnich kilka miesięcy to prawdziwy przewrót. Taką mam ochotę szyć, tworzyć:) Mam nadzieję tylko, że nie jest to żaden słomiany zapał!Nie  wiem kiedy po raz pierwszy zawitałam na Wasze blogi, ale to właśnie one przyczyniły się do tego, że tak mi się spodobały Wasze prace, że pomyślałam, dlaczego i ja nie mogłabym spróbować? Pomysłów jest wiele, ale jak to mówią „trening czyni mistrza”, więc powoli się uczę…a owoce mojej nauki będę prezentować Wam na blogu.
A Wam jak się podobają??
rozetahandmade.blogspot.co.at

To tyle. 
Pozdrawiam:-)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.