Witam:-)
rzekłoby się: mała rzecz – a cieszy!
Ale taka prawda:-)
Bo niby nic, a jakoś gęba mi się śmieje.
Ale chyba głównie dlatego, że nie miałam pojęcia o tym jak banalnie szybko i łatwo zrobić taką torebkę na prezent!
Ile razy kupowałam torebki w sklepach…
nigdy nawet przez myśl mi nie przechodziło, jak ją zrobić? jak ją sklejają? czy to trudne? …itd.
najczęściej kupowałam ją na szybko…
więc tylko żeby w miarę pasowała do okazji,
no i nie była za droga, bo niektóre to…kosztują:-)
A teraz??
Pikuś! Nawet taka własnoręcznie zrobiona wydaje mi się, że ma większą….wartość:-)
i zawsze można powiedzieć (skromnie:-D ) , że się ją samemu zrobiło, haha:-)
To moje pierwsze torebki. Ale można kombinowć wedle własnej inwencji…
z kolorami, papierami, kokardki mogą być także dwie u góry,
można też zrobić z przewlekaną wstążką…itp. itd.
Dzis takie, a jak mi się uda zrobić jakies inne, to zapewne Wam pokażę:-)
Zaraz Mikołaja, Święta…
wszyscy gonią za prezentami…
a ja szczerze powiedziawszy…to zamiast myśleć, wybierać, kupować…
zastanawiać się – to czy tamto? czy się spodoba czy nie??
to najwolałabym je pakować:-)
bardzo ładne