Lifestyle

Jak to mówią: „Wszędzie dobrze, ale…”

Jak się pewnie domyślacie moja „przygoda” na obczyźnie dobiegła końca.
Miała ona swoje plusy i minusy, jak to zwykle bywa. 
Bardzo dużo by opowiadać… 😉
Ale pomyślałam, że może zamiast opisywać, 
to zrobię taki mały kolaż z rysunków;
to jeśli ktoś będzie miał chęć to może poskleja wszystko…”do kupy”:-)
„In Search of Adventure” 😉
Jednym z „plusów” było to, że właśnie podczas pobytu w Wiedniu założyłam tego bloga.
Chciałabym bardzo być tu częstym gościem, ale zobaczymy.
Póki co, czeka mnie bardzo wiele pracy…
przyjazd, wszystko w pudłach…
zmiana pracy, remonty… itd.
ale może jakoś się uda wszystko pogodzić:)
Pozdrawiam serdecznie  – 
nareszcie z Podhala:))
Ewka


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.