Wiosna zawitała chyba na dobre:) coraz cieplej…
wczorajsza niedziela była przepiękna,
na naszym parapecie też zrobiło się przyjemniej
tulipany od Męża…
i po prawej widok z naszego okna
mamy też „cytruska”
no i goździki, obok których nie umiem przejść obojętnie:)
Ostatni dzień marca:)
ciekawe co przyniesie kwiecień?
no i nie zapomnijmy, że jutro „prima aprilis”:))
miłego dzionka:)