Cykl "Przez style", Home, Inspiracje dla domu

Z cyklu: „Przez style”: shabby chic

„Wytarty szyk”
Dzisiaj kilka słów o shabby chic. Dlaczego? Ponieważ ostatnimi czasy gości w wielu pismach wnętrzarskich, ponadto możemy znaleźć go na fotografiach licznych blogów, mało tego wiele blogów
poświęconych jest tylko i wyłącznie shabby chic. Wnętrza w tym własnie stylu zrobiły oszałamiającą karierę na całym świecie. Od niedawna styl ten króluje także w Polsce. Na dobre zagościł w licznych salonach, sypialniach, kuchniach, łazienkach i altankach.

 

Wnętrza te pełne są nieprzemijającego uroku, ciepłe, sprzyjające odpoczynkowi. Aranżacje te szybko stały się wzorem dla dekoratorów wnętrz; za nimi podążyli producenci, proponując niedrogie, sztucznie postarzane meble i drobiazgi wyglądające jak antyki. Dzięki temu odtworzenie stylu shabby chic stało się bardzo łatwe oraz – co ważne – stosunkowo tanie.
Inspiracja
Wnętrza w stylu shabby chic  inspirowane są wystrojem wiejskich siedzib z Francji i Anglii. Umieszczane w nich antyki i stare sprzęty idealnie współgrają z romantycznymi dekoracjami czy współczesnymi meblami.
Prekursor
Rachel Ashwell, angielska stylistka mieszkająca w Stanach Zjednoczonych uważana jest za propagatorkę tego stylu. Po raz pierwszy zaprezentowała go w 1980 roku. Spopularyzowała w wydanej później książce pt. „Shabby Chic” i w kilku następnych. Skupia się na opisaniu sposobów, w jaki można urządzić wnętrze właśnie w tej stylistyce. Ponadto jest także właścicielką sklepu z meblami i dodatkami, a także prowadzi bloga.

 

Zainteresowanych odsyłam na stronę:
www.rachelashwellshabbychiccouture.com/#
www.rachelashwellshabbychiccouture.com/blog/
Co oznacza nazwa?
 Shabby chic – można przetłumaczyć jako „wytarty szyk”.
 shabby oznacza: wytarty, podniszczony, stary;
natomiast chic – to szyk.
 
Typowe CECHY:
  • Wyposażenie ze śladami zużycia. Nie ukrywa się wieku zabytkowych przedmiotów (im bardziej zniszczone, tym lepiej), a nowe – sztucznie postarza. Służą temu różne metody:
    w materiale, głównie drewnie, robi się np. spękania, drobne ubytki i obtarcia
    albo nierównomiernie maluje wieloma warstwami farby, co daje efekt wytartej ze
    starości powierzchni. Na metal najczęściej nanosi się patynę, a nawet rdzę.
  • Niejednorodność stylowa. Żadnych kompletów, zestawia się przedmioty o różnych formach: masywne wiejskie stoły z kunsztownie zdobionymi fotelami (np. z epoki Ludwików) i wygodnymi współczesnymi kanapami. Różnorodne są też naczynia – od delikatnej porcelany po gruby fajans.
  • Pastelowa kolorystyka. Biel w kremowych, jakby pożółkłych odcieniach, złamane beżem jasne szarości, blade róże i błękity, mocno rozbielone zielenie, spłowiałe brązy.
  • Romantyczne dodatki. Dopełnieniem wystroju są stare koronki, motywy różane, haftowane napisy na dekoracyjnych poduszkach i pościeli, które kreują przytulny nastrój wiejskiej posiadłości.
Sypialnia urządzona w stylu shabby chic jest przede wszystkim romantyczna.  Mieści się w niej drewniane, bądź żeliwne łóżko. Pokrywa ją biała, koronkowa pościel z licznymi poduszkami. Czasem pojawia się nawet baldachim! Oczywiście sypialnia utrzymana jest w jasnych tonacjach. Proste i lekkie meble wtapiają się w całość pokoju. Nie może też zabraknąć motywów kwiatowych – na dodatkach, tkaninach, ceramicznych doniczkach, czy poduszkach. Dodatkowo naszą uwagę przykuwają finezyjne
świeczniki, żeliwne żyrandole, obrazki i zegary.
Wizytówką stylu
shabby chic jest kuchnia
!
Charakterystyczna spora ilość mebli – często
zamiast drzwiczek zastąpiona zasłonkami z tkaniny i oczywiście mnóstwo dodatków.
Przede wszystkim kwiaty, które przełamują ciepłą biel wnętrza. Mile widziane są
także ornamenty ziołowe, np. lawendy, tymianku, czy elementy z warzywnego
ogródka, zawieszone suszone zioła.
http://mojewnetrza.bloog.pl/id,340241228,title,Kuchnia-w-stylu-shabby-chic,index.html?smoybbtticaid=616ca2

 

http://bajkowewnetrza.blogspot.com/2015/03/shabby-chic-we-wnetrzach.html

 

http://tajemnicekuchni.pl/?p=942

 

Godnym uwagi pomieszczeniem jest łazienka.
Malowana na biało, z wolno stojącą wanną, często z kafelkami w drobne
wzory. Użyte tutaj są jasne materiały: drewno, kamień i jasne tkaniny. Główną
ozdobę stanowi lustro w ozdobnej ramie, a także stylizowane kinkiety, czy
motywy kwiatów lawendy.
Styl ten opiera się przede wszystkim na dekoracji wnętrza starymi i
podniszczonymi meblami. Używamy zatem do aranżacji przedmiotów z poprzedniej
epoki, bądź sami różnymi technikami staramy się je postarzać.
Shabby chic to także
nazwa specjalnej techniki malarskiej
, która polega na kilkukrotnym malowaniu mebla w
taki sposób, aby poprzednie warstwy były widoczne. Osiągniemy wtedy efekt
niszczącej się powierzchni.  Zatem, im przedmioty są bardziej zniszczone,
tym lepiej. Efekt zniszczenia uzyskamy także poprzez nanoszenie na metal
patyny, czy rdzy, a także dzięki obcieraniu przedmiotów, czy wyrabianiu w nich
ubytków, pęknięć.
Styl shabby chic
charakteryzuje się licznymi motywami różanymi, starymi koronkami, falbanami i
haftami na pościeli i obrusach. Co nadaje bardzo
kobiecy charakter. Z pewnością takie wnętrza są bardzo ciepłe i przytulne.
Dodatkiem może być też: stara porcelana, liczna sztukateria przy obrazach,
lustrach i meblach. Wnętrza schabby chic utrzymane są w pastelowej kolorystyce.
Są to głównie jasne kolory: dużo bieli, ecru, szarości, błękity a także
romantycznych, kwiatowych wzorów.
Aniołki także często goszczą
we wnętrzach shabby chic. Nadają wnętrzu niewinności, delikatności i
przytulności.
We wnętrzach shabby chic warto
zwrócić uwagę na dekorację stołu
. Pojawia się na nim piękna zdobiona
porcelana, haftowany obrus, barwne, pastelowe serwetki – papierowe, bądź
ręcznie dziergane. Musi się znaleźć się także bukiet świeżych kwiatów. Roślinki
nie muszą być umieszczone w pięknych wazonach, mogą stać w starych butelkach
czy puszkach.

Informacje dot. stylu shabby chic pochodzą ze stron: czterykaty.pl i deccoria.pl.
Podobają mi
się wnętrza w wyżej opisanym stylu, naprawdę.
Ale przyznam osobiście, że raczej sama nie
urządziłabym sobie takiego mieszkania. Dla mnie zbyt monotonne, cukierkowe…tak na dłuższą metę. Poza tym postarzane meble też nie dla mnie. Ja zamiast postarzać, przypuszczam, że prędzej złapałabym za pędzel, białą farbę i zamalowała ubytki:)
No i nie mieszkam sama (na szczęście!) 🙂 mój Mąż też nie jest fanem tego
stylu. Wolimy konkretne kolory. A jaki styl przemawia do nas bardziej, o tym dowiecie
się w jednym z cykli „Przez style”
🙂
A Wam jak się podoba shabby chic? Chętnie poznam Wasze zdanie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.